Od początku roku w większości Polskich miast weszła ustawa
związana z segregacją śmieci. Idąc za tym, każde gospodarstwo domowe powinno
dzielić odpady na kilka grup:
– odpady zmieszane
– odpady BIO
– papier
– plastik i metal
– szkło.
W związku z tymi zmianami, musieliśmy nauczyć się, z czego
powstały różnego typu opakowania, daje nam to również możliwość zwrócenia
uwagi, których śmieci produkujemy najwięcej. Okazuje się, że pierwsze miejsce w
tej konkurencji zawsze zajmuje plastik.
Kolejne opakowania na jedzenie, mięso, makarony, przekąski, kasze – pakowane są
w plastik. Jest to tanie i wygodne rozwiązanie. Jednak obecnie toniemy w jego
złożach. Nieopłacalne jest jego ponowne przetwarzanie, ponieważ fabryki
wychodzi dużo taniej produkcja nowych plastikowych torebek. No właśnie, a jak
już o torebkach mowa, zwróćmy uwagę, jak często korzystamy z tak zwanych
jednorazówek: kupujemy owoce i warzywa – zarówno na bazarku jak i w markecie,
praktycznie każde pakujemy w plastikowe „zawiniątko”. Całe zakupy również
pakujemy do siatek z plastiku, tylko już większych i bardziej wytrzymałych.
Jakby tego było mało, praktycznie większość produktów na sklepowych półkach
jest w plastikach, przecież nawet przetwory mleczne, serki, mleko, twarożki i
pieczywo znajdują się w foliowych pudełeczkach i woreczkach. Do tego dochodzą
jeszcze wszelakie kosmetyki, pojemniczki i buteleczki na szampon, żel pod
prysznic, kremy – większość to plastik. Sporadycznie można spotkać szklane lub
metalowe opakowanie. Niegdyś, gdy nie było plastiku, ludzie korzystali z
opakowań wielorazowego użytku. Tu mamy na myśli blaszane pojemniczki na obiad –
niczym małe garnuszki, butelki na mleko, łubianki na owoce. Można je było
przecież spotkać w każdym domu.
Współczesne opakowania składają się nie tylko z plastiku, ale z połączenia
różnych materiałów, np. patyczki do uszu, są w papierowym opakowaniu, ale z
foliową wstawką. Często zanim wyrzucimy coś do konkretnego śmietnika, musimy
„rozebrać” pojemnik na części pierwsze.
W przestrzeni domowej niewiele jest miejsca na magazynowanie i segregowanie śmieci. W domach jednorodzinnych odpady zabierane są niezwykle rzadko, szczególnie te poddane sortowaniu – jedynie raz w miesiącu. W blokach natomiast nie ma skutecznej infrastruktury, dającej efektywne korzyści. Mała liczba śmietników, wielu mieszkańców, brak miejsca na umieszczenie kolejnych kontenerów. Mieszkańcy bloków często w ogóle nie segregują, nawet jeśli chcą, zawsze znajdzie się ktoś, kto do pojemnika z napisem „papier” wyrzuci plastik lub jakoś jeszcze to pomiesza. W domach jednorodzinnych łatwo można sprawdzić, w sposób wyrywkowy, kto segreguje śmieci w prawidłowy sposób, a kto nie. W blokach nie ma takiej możliwości, a przynajmniej nic jeszcze nie zostało wprowadzone.
Na pewno plusem jest to, że zaczynamy dbać o środowisko, nasza świadomość rośnie. Przecież nasze śmieci, a szczególnie dla życia naszej planty, plastik jest już wszędzie, nawet w organizmach zwierząt, które następnie spożywamy.